poniedziałek, 19 listopada 2018

I came back

Hej! 
Długo się nie odzywałam, a wiele się zmieniło. Przede wszystkim to, że zdałam maturę! Czas, który planowałam poświęcić na naukę do egzaminu maturalnego przeleciał mi między palcami, równie szybko minęły same egzaminy, których tak się obawiałam. Pozostało najgorsze, czyli czekanie. Oddając ostatni arkusz maturalny oficjalnie rozpoczęłam wakacje, które miały być najlepszymi, a zarazem najdłuższymi          w moim życiu. W przeciągu pięciu miesięcy udało mi się zwiedzić wiele bardzo urokliwych miejsc, zawrzeć nowe znajomości, spędzić czas z przyjaciółmi, pójść do pracy i dostać się na studia. Nadal nie wiem czy podjęłam dobrą decyzję wybierając kierunek, który obecnie studiuje (zweryfikuje to pierwsza sesja), jednak cieszę się, że udało mi się zrealizować moje marzenie, czyli przetrwać i oczywiście zdać maturę. Mówią, że strach ma wielkie oczy, a matura to jedynie egzamin z piękną otoczką, jednak nie chciałabym jej nigdy powtarzać. Życzę wiele szczęścia przyszłym maturzystom, aby prawdopodobieństwo uzyskania dobrego wyniku rosło z każdym dniem oraz olbrzymich pokładów cierpliwości i siły. Dacie radę!




1 komentarz:

Anks_blog pisze...

Fajnie, że wróciłaś :)
I gratuluję zdania matury i dostania się na studia :)
Mój blog - Klik